Analityka strony to coś, bez czego trudno wyobrazić sobie jej optymalizację. Warto po prostu wiedzieć o swojej stronie jak najwięcej. Dzięki czemu można ją stale ulepszać. Wszystko oczywiście ma taki cel, aby była ona jak najbardziej przyjazna dla użytkowników. Pomóc w tym mogą różne narzędzia. Warto zatem mieć o nich jakąś wiedzę. Będzie można w ten sposób wybrać to, które będzie przydatne akurat dla naszej strony najbardziej. Dziś przedstawimy kolejne z nich. Jest to Woopra.
Spis treści
Obecnie większość biznesów w mniejszym lub większym stopniu działa na podstawie Internet. Zdobywa się przez niego klientów, realizuje usługi i wiele innych. Są też oczywiście sklepy internetowe. Często wspólnym mianownikiem tych wszystkich będzie strona internetowa. Może być ona wizytówką firmy, ale też jak w przypadku sklepu, to o nią opierać się będzie cała sprzedaż. Jeśli więc chce się mieć sklep, który sprzedaje, trzeba oczywiście przygotować świetną ofertę. Następnie podjąć odpowiednie działania marketingowe. Jednak to wszystko nie będzie się przekładało na efektywną sprzedaż, jeśli strona będzie źle zaprojektowana. Dzięki analizie będzie właśnie można zobaczyć wszystko to, co nie sprawdza się na stronie. Dlatego warto ją przeprowadzać.
Jest to system, który pojawił się na rynku już bardzo dawno temu. Jego historia sięga 2008 roku. Oczywiście jednak cały czas się zmieniał. Na początku była to po prostu aplikacja desktopowa. Sprawdzał się przy analizowaniu tak zwanej podróży klienta. To, co wyróżniało go spośród innych narzędzi to to, że można była dokonać w nim analizy w czasie rzeczywistym. Do interesujących funkcji należała możliwość kontaktu z użytkownikiem, który aktualnie przebywał na stronie. Choć oczywiście była to bardziej ciekawostka niż coś, co dało się efektywnie wykorzystać. Dzisiaj jest to już inny system, choć wciąż przeznaczony do analizy.
Jego największą zaletą jest chyba to, że posiada wersję darmową. Oczywiście można wykupić wersję płatną jednak nawet już ta dostępna za darmo może być wystarczająca dla wielu użytkowników. Sam system jest także bardzo intuicyjny, co w połączeniu z darmowością czyni go bardzo atrakcyjnym rozwiązaniem.
Kolejna zaleta tego narzędzia to szerokie możliwości integracji. Będzie ona mogła agregować dane z takich systemów jak: ActiveCampaign, Azure, BigQuery, Campaign Monitor, Clearbit, Clickhouse, Delighted, Customer.io, Drift, Dropbox, Facebook, Freshdesk, Google Ads, Google Drive, HubSpot, LiveChat, MailChimp, Mailgun, Marketo, Olark, Pipedrive, Redshift. To i tak tylko część możliwości integracyjnych Woopra. Jeśli więc chce się mieć program, który będzie współdziałał z różnymi narzędziami przeznaczanymi do marketingu, zarządzania przedsiębiorstwem, mailingu i wiele innych, to warto wybrać Woopra.
Oczywiście oprócz możliwości integracyjnych można też śledzić to, co użytkownicy robią na stronie. Gdzie klikają i jak często. Które odnośniki są najchętniej odwiedzane, a które najrzadziej. Można też sprawdzić, ile czasu użytkownicy spędzili w określonych miejscach strony. Tworzenie na podstawie tego różnych raportów i eksportowanie ich do pdf’a czy Excela nie jest żadnym problemem. Oprócz tego analizowanie danych w określonym czasie pozwala śledzić trendy — w końcu upodobania użytkowników mogą zmieniać się.
Oczywiście analiza to jedno, ale żeby miała ona sens, trzeba także umieć to wszystko wykorzystać. Dobrze jest wiec poświecić jakiś czas analizowaniu takich raportów. Na przykład miejsca na stronie, gdzie klient wchodzi, ale szybko opuszcza to takie, w których nie ma prawdomównie tego, czego szukał. Można też wyciągać z tego dwojakie wnioski. Z jednej link, który prowadził do tej pod strony, musiał w jakimś stopniu zainteresować klienta. Jednak z drugiej to, co się tam znalazło nie. Czyli albo treść na samej stronie jest nie interesująca, albo link błędnie informuje o tym, co jest na danej podstronie.
Jeśli ktoś chce, to będzie mógł wyciąganą z tego narzędzia naprawdę wiele. Jednak już darmowa, podstawowa wersja pozwala na szerokie analizy. Dzięki nim będzie można zwiększyć atrakcyjność strony. Sprawdzić, które miejsca wymagają poprawy, bo nie cieszą się zainteresowaniem użytkowników, a które wręcz przeciwnie i może da się jeszcze bardziej wykorzystać ich potencjał. Wszystko to oczywiście podane w intuicyjnej i wygodnej formie. Sama uruchomienie i integracja także są niezwykle proste. Wszystko po to, aby każdy mógł z tego korzystać. Nie jest to tylko narzędzie dla najbardziej zaawansowanych właścieli sklepów czy innych przedsiębiorstw. Sprawdzi się dla każdego, zarówno małego sklepu z kilkunastoma produktami, jak i internatowego supermarketu, strony wizytówki czy takiej, która już na stronie oferuje różnego rodzaju usługi.
Przeczytaj także: